Metoda OMO - czym jest, dla kogo i jak myć włosy metodą OMO?

Mycie włosów OMO to prosta metoda, która zrewolucjonizowała sposób pielęgnacji i na stałe weszła do słownika wszystkich włosomaniaczek. Nie tylko określa kolejność nakładania kosmetyków na włosy, ale zmienia powszechne przekonanie o pierwszeństwie szamponu. Mycie metodą OMO to rozwiązanie, które może odpowiadać na konkretne potrzeby pielęgnacyjne. Sprawdź, czy będzie odpowiednie do twojego typu włosów, jak ją stosować krok po kroku oraz jakie kosmetyki wybrać do jej poszczególnych etapów.

Spis treści:

OMO - co to znaczy?

OMO to skrót od etapowej pielęgnacji włosów. Poszczególne litery oznaczają: odżywkę, mycie, odżywkę. Oznacza to, że zamiast standardowego nakładania szamponu (zazwyczaj stosowanego dwukrotnie), rozszerzamy codzienną pielęgnację o dodatkowe kosmetyki. Jak myć włosy metodą OMO? Podstawą jest zachowanie odpowiedniej kolejności wykonywanych czynności:

1. Nałożenie pierwszej odżywki;

2. Umycie skóry głowy szamponem.

3. Zastosowanie drugiej, bogatszej i bardziej regenerującej odżywki.

Istotny jest także wybór odpowiednich kosmetyków tak, aby podczas każdorazowego rytuału OMO zachować równowagę PEH. Polega ona na dostarczeniu równej ilości składników odżywczych z trzech grup:

● P – protein, czyli białek stanowiących składnik budulcowy łodygi włosa (głównie keratyna), który pełni też decydującą rolę w kwestii ich wyglądu i ułożenia, np. podatności na kręcenie. Dostarczane podczas pielęgnacji mają za zadanie uzupełnić ubytki i zadziałać odbudowująco. Do protein stosowanych w kosmetykach do włosów należą m.in.: kolagen, keratyna, elastyna, proteiny pszenicy, jedwabiu, mleka Stosuje się też aminokwasy, które są budulcem protein, takie jak L-cysteina i arginina. Najlepiej nakładać je po oczyszczaniu szamponem, kiedy łuski włosa są rozchylone, oraz pozostawić na około 20-30 minut;

● E – emolientów, czyli składników zabezpieczających przed utratą wody i uszkodzeniami, dociążających i domykających łu

skę włosa. W kosmetykach będą to różnego rodzaju masła i oleje (dobrym przykładem będzie linia Garnier Fructis Oil Repair 3 Butter z olejkami z orzechów makadamia, migdałów i jojoba), silikony, woski, lanolina, parafina.

● H – humektantów, czyli substancji nawilżających, wiążących wodę. Będą to m.in.: kwas hialuronowy, aloes, pantenol, mocznik, kwas mlekowy, alantoina, betaina, fruktoza.

Odżywka przed myciem włosów, a następnie bogata maska lub kolejna odżywka po oczyszczaniu pozwalają na lepsze zbalansowanie wyżej wymienionych składników odżywczych. Dlatego metoda mycia włosów OMO może wpłynąć na poprawę kondycji i wyglądu włosów poprzez wstępne zabezpieczenie przed uszkodzeniami, oczyszczenie skóry głowy oraz dogłębne odżywienie i nawilżenie kosmyków. Pielęgnację włosów OMO można też łączyć z olejowaniem, nakładając wybrany olejek przed pierwszą odżywką.

Mycie włosów OMO - dla kogo?

Dla kogo najlepsza będzie metoda OMO? Włosy potrzebujące większej ochrony przed uszkodzeniami, warunkami pogodowymi (np. reagujące na poziom wilgotności powietrza) czy wrażliwe będą dzięki niej lepiej odżywione, nawilżone, a dodatkowo zabezpieczone. To jedna z metod mycia do włosów:

● wysokoporowatych (w których łuski włosowe są silnie rozchylone lub uszkodzone),

● średnioporowatych,

● kręconych,

● falowanych,

● suchych,

● zniszczonych,

● farbowanych,

● wrażliwych na działanie kosmetyków i zabiegi.

Decydując się na włączenie rytuału OMO do pielęgnacji, warto przyjrzeć się konkretnym potrzebom włosów i odpowiedzieć na nie, wybierając kosmetyki z danymi składnikami PEH.

Metoda OMO - włosy kręcone i falowane

Metodę OMO szczególnie lubią włosy kręcone i falowane, które potrzebują dodatkowego dociążenia, nawilżenia i odżywienia, aby lepiej wydobyć ładny i długo utrzymujący się skręt. Przy niedoborze konkretnych składników czy zachwianiu równowagi PEH mają tendencję do puszenia się i przesuszania. Są też bardziej podatne na uszkodzenia, ponieważ zazwyczaj łuski osłonki włosa są u nich bardziej rozchylone. Przy myciu OMO będą odpowiednio zabezpieczone przed działaniem szamponu, następnie dostatecznie oczyszczone, a później odżywione. W efekcie uzyskamy ładny skręt przy zachowaniu zdrowego wyglądu włosów.

Metoda OMO - włosy wysokoporowate i zniszczone

Włosy wysokoporowate to takie, których łuski są szeroko rozchylone i nierównomiernie rozmieszczone. W konsekwencji są bardziej podatne nie tylko na działanie kosmetyków, ale też na uszkodzenia i warunki pogodowe (wilgoć, temperatura, promienie UV). Przy nieodpowiedniej pielęgnacji stają się matowe, suche, szorstkie, puszą się. Podobnie będą zachowywać się włosy zniszczone, np. częstym i nieumiejętnym farbowaniem czy źle przeprowadzonymi zabiegami. Metoda OMO pomoże w odbudowie (dzięki proteinom z maski numer 2) oraz zabezpieczeniu włosów tego typu przed substancjami zawartymi w szamponie, warunkami zewnętrznymi czy uszkodzeniami mechanicznymi.

Metoda OMO etap I - mycie włosów odżywką

Najpierw maska czy odżywka? Przy metodzie OMO nie tylko kolejność nakładania kosmetyków na włosy ma znaczenie. Ważny będzie też typ i skład produktu. Pierwszym etapem jest nałożenie lżejszej odżywki nawilżającej. Można wybrać tę humektantową, ewentualnie proteinową (lub połączenia tych grup składników), jeśli nasze włosy potrzebują silniejszej odbudowy. Dobrym przykładem będzie tutaj regenerująca odżywka na zniszczone włosy Garnier Fructis Papaya Hair Food z ekstraktem z papai. Jak ją nakładać?

Przed rozpoczęciem rytuału OMO najlepiej delikatnie rozczesać włosy. Dzięki temu nie będą się plątać, a składniki odżywki lepiej się wchłoną. Kosmetyk można nakładać zarówno na suche, jak i na wilgotne włosy, nie ma to znaczenia dla efektów. Odżywka powinna znaleźć się na całej długości włosów od linii uszu, ale nie na skórze głowy, co mogłoby doprowadzić do jej przetłuszczenia. Następnie możemy przeczesać włosy grzebieniem o szeroko rozstawionych ząbkach. Odżywkę pozostawiamy na około 3-5 minut i przed nałożeniem szamponu nie spłukujemy.

Pierwsza odżywka ma za zadanie zabezpieczyć włosy, jeśli składniki szamponu zadziałają zbyt silnie. Humektanty zadbają też o nawilżenie, wiążąc wodę wewnątrz każdego włosa.

Metoda OMO etap II - lekki szampon

Szampon ustąpił pierwszego miejsca odżywce, ale w rytuale OMO jest równie niezbędny co w innych metodach mycia włosów. To ten kosmetyk jest odpowiedzialny za oczyszczenie skóry głowy oraz przygotowanie do przyjęcia składników odżywczych przy trzecim etapie pielęgnacji. Tutaj również ważny będzie wybór odpowiedniego produktu. Na co dzień rekomendowany jest lekki, delikatny szampon. Przykładem może być odbudowujący szampon do codziennej pielęgnacji Garnier Fructis Goodbye Demage z ekstraktem olejku z owoców amli i płynną keratyną roślinną. Co 2-3 mycia warto zastosować nieco silniej doczyszczający szampon, np. intensywnie odżywiający Garnier Fructis Oil Repair 3 Butter z olejkami z orzechów makadamia, migdałów i jojoba oraz gliceryną roślinną.

Jak prawidłowo myć włosy szamponem przy metodzie OMO? Najlepiej wykorzystać tzw. metodę kubeczkową i rozmieszać porcję z wodą tak, aby powstał spieniony, jednorodny roztwór. Po nałożeniu go na skalp i skórę głowy delikatnie masujemy opuszkami palców. Unikamy tarcia, drapania i szarpania oraz aplikacji szamponu na całą długość włosów. Pozostawiamy na chwilę i dokładnie spłukujemy letnią wodą.

Metoda OMO etap III - odżywienie włosów

Przygotowaliśmy włosy metodą OMO. Jakie odżywki należy wybrać przy ostatnim kroku pielęgnacji? Zabezpieczone i oczyszczone włosy z rozchylonymi podczas mycia łuskami są gotowe na przyjęcie potrzebnych im składników odżywczych. To czas na wyregulowanie balansu PEH. Dlatego druga odżywka powinna być bogata i skondensowana. Można wybrać emolientową, emolientowo-humektantową lub łączącą wszystkie grupy substancji czynnych PEH. Przykładem będą odżywki:

intensywnie odżywiająca odżywka Fructis Oil Repair 3 Butter z olejkami z orzechów makadamia, migdałów i jojoba oraz gliceryną roślinną;
odbudowująca odżywka Garnier Fructis Goodbye Damage z olejkiem z amli i płynną keratyną roślinną.

Tym razem powinniśmy nałożyć je tylko na włosy, zaczynając mniej więcej od ich połowy. Warto wiedzieć, że powinny one pozostać na nich przez około 15-30 minut. Po tym czasie włosy należy dokładnie spłukać letnią wodą.

Metoda mycia włosów OMO - jakie daje efekty?

Dlaczego mycie włosów odżywką i kilkuetapowa pielęgnacja włosów zaskarbiły sobie tak wiele zwolenników i zwolenniczek? Powodem są widoczne efekty osiągniętej w ten sposób równowagi PEH:

● włosy wyglądają na zdrowsze;

● regeneracja, odbudowa mikrouszkodzeń;

● nawilżenie, zatrzymanie wody w strukturze włosa;

● zabezpieczenie przed uszkodzeniami i warunkami pogodowymi;

● wydobycie skrętu, poprawa wyglądu włosów kręconych i falowanych;

● dociążenie włosów kręconych, przez co stają się mniej spuszone;

● odżywienie włosów zniszczonych i suchych.

Właśnie dlatego OMO stało się jedną z najpopularniejszych metod mycia włosów. Warto wiedzieć, że metoda OMO może być stosowana przy każdym myciu lub raz na jakiś czas. Częstotliwość warto dopasować do potrzeb włosów oraz ich typu.

Mycie włosów OMO - podsumowanie

Metoda mycia włosów OMO składa się z trzech etapów: nakładania lekkiej (zazwyczaj nawilżającej) odżywki zabezpieczającej, mycia skóry głowy przy pomocy delikatnego szamponu (raz na jakiś czas zmienia się go na bardziej doczyszczający, np. z dodatkiem SLS) oraz odżywiania bogatą maską. celem jest uzyskanie równowagi PEH, czyli trzech grup składników: protein (budulcowych białek), emolientów (działających ochronnie) i humektantów (substancji nawilżających).

OMO to metoda polecana przede wszystkim do codziennej pielęgnacji włosów wysokoporowatych, średnioporowatych, kręconych, falowanych, suchych i zniszczonych, np. zabiegami kosmetycznymi, składnikami niewłaściwie dobranych kosmetyków, warunkami atmosferycznymi, uszkodzonych mechanicznie. Może być też stosowana okazjonalnie, kiedy zauważymy, że włosy potrzebują dodatkowego odżywienia. W efekcie włosy wyglądają na zdrowsze, bardziej nawilżone. Mogą się też lepiej układać. Najbardziej widoczne jest to przy tych kręconych, które zyskują odpowiednie dociążenie, a w konsekwencji wydobycie ładnego i trwałego skrętu jest łatwiejsze.

Wybór kosmetyków jest bardzo ważny przy ustalaniu rytuału OMO. Jakie odżywki będą odpowiednie? Warto czytać składy, dobierać je pod względem równowagi PEH oraz dopasowywać do aktualnych potrzeb włosów. Często wybierane są m.in. te z linii Garnier Fructis Goodbye Damage, Papaya Hair Food lub Oil Repair 3 Butter czy bogate maski do trzeciego etapu metody OMO.